źródło. wyborcza.pl
Gdy zamiast spotykać się w klasie, dzieci mają zdalne lekcje, szkole łatwiej je „zgubić” z pola widzenia. Warszawa biła na alarm, gdy na początku pandemii z systemu edukacji wypadło ponad 600 uczniów. Dziś wciąż nie wszyscy się znaleźli.